Świdnica ma stosunkowo dużo zieleni, co z całą pewnością sprzyja poprawie jakości powietrza. Jednak miasto jest także ośrodkiem przemysłowym, w którym rozwija się przemysł motoryzacyjny, elektrotechniczny, maszynowy oraz spożywczy. Smog, czyli toksyczny pył unoszący się nad miastem, to coraz większy problem. Substancjami toksycznymi, które wchodzą w jego smogu, są tlenki siarki, tlenki azotu oraz substancje stałe, czyli pyły zawieszone, a także kancerogenne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA).
Wyróżniamy dwa rodzaje smogu: smog w typie Los Angeles oraz smog Londyński. Te dwa rodzaje smogu różnią się składem, gdyż charakterystyczne dla każdego z nich jest miejsce i warunki powstania. Smog w typie Los Angeles powstaje przede wszystkim w letnich miesiącach i można się z nim spotkać głównie w strefach subtropikalnych. Jest mieszanką różnych pyłów, wzbogaconych o tlenki siarki, azotu czy węgla, zawiera również sadzę. Tak zwany smog londyński jest bardziej charakterystyczny dla umiarkowanej strefy klimatycznej i powstaje głównie od listopada do stycznia (czasem do marca).
Na portalu naszemiasto.pl jeden z artykułów zaczyna się słowami; „Niestety wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego wraca temat smogu. Dzisiejszy poranek w Świdnicy to stężenia groźnego dla zdrowia i życia pyłu PM 10 przekroczone o blisko 400 procent!” Podobnie jak w wielu innych miastach początek zimy jest początkiem otwiera okres złego stanu powietrza. To właśnie wtedy odnotowujemy najwyższe stężenia niebezpiecznych substancji. Powodem tego stanu rzeczy są przydomowe nieefektywne kotły węglowe, które emitują ogromne ilości trujących związków. Do najbardziej popularnych i najgorszych tego typu urządzeń można zaliczyć piece kaflowe oraz kotły c.o. węglowo – koksowe. Substancje produkowane przez te piece pozostają zwykle na wysokości do około 40 metrów nad ziemią, podobnie jak spaliny samochodowe.
Świdnica za pośrednictwem działań urzędu miasta walczy ze smogiem poprzez różne programy takie jak: dotacje dla mieszkańców na zmianę systemu ogrzewania, wymianę taboru MPK na nowoczesne i bardziej ekologiczne autobusy, rozbudowę ścieżek rowerowych, termomodernizację obiektów publicznych, rewitalizację terenów zielonych, a także program KAWKA (wymiana węglowych źródeł ciepła na ogrzewanie z sieci ciepłowniczej oraz podłączenie ciepłej wody użytkowej). Miasto przeprowadziło inwentaryzację, z której wynika, że wciąż ponad 3600 gospodarstw domowych ogrzewanych jest przez kotły oraz piece kaflowe na węgiel.
Ponadto dużą wagę przykłada się do tzw. miękkich działań, zwłaszcza edukacji mieszkańców. Podstawowe zasady prowadzące do zmniejszenia dymu i emisji PM 2,5, jakimi powinni kierować się obywatele, są następujące:
• używanie pieca na drewno lub pieca z certyfikatem EPA;
• palenie tylko suchego, sezonowanego drewna liściastego;
• niedopuszczanie, aby piec się tlił; należy utrzymywać gorące spalanie;
• przynajmniej raz do roku czyszczenie i dostrajanie urządzenia;
• świadomość swojego dymu i jego kierunku – jeśli dym z naszego domu przedostaje się na teren sąsiada, należy rozważyć zmianę praktyk spalania.
Zastosowanie się do tych kilku prostych zasad może znacząco poprawić jakość powietrza, którym oddychamy.
Materiał powstał dzięki wsparciu WFOSiGW
Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.
źródło: swidnica.naszemiasto.pl/ um.swidnica.pl