Większość gospodarstw domowych używa popularnych środków do czyszczenia. Rzeczywiście te produkty są bardzo skuteczne i dobrze zwalczają brud oraz zarazki, ale ich skład pozostawia wiele do życzenia. Zawierają one masę detergentów, przez co powodują nieodwracalne zmiany w środowisku naturalnym i szkodzą zdrowiu człowieka. A szkodliwych substancji jest naprawdę bardzo wiele, gdyż do każdej powierzchni używamy osobnych płynów: do czyszczenia podłóg, blatów kuchennych, naczyń, kabin prysznicowych, toalet, szyb i tak dalej. Większość z nich może zawierać niebezpieczne związki chemiczne, m.in.: amoniak, fosforany, ług, chlor, formaldehyd i fenole, a to jeszcze nie koniec listy. Najczęściej po skończeniu sprzątania wylewamy je do kranu lub toalety wraz z brudną wodą, po czym przedostają się one do wód ściekowych. Następnie w wyniku zachodzących procesów beztlenowych specyfiki te wydzielają trujące substancje, które nieodwracalnie niszczą zbiorniki wodne, stanowiąc zagrożenie dla ryb oraz uszkadzają stratosferyczną warstwę ozonową.
Okazuje się, że składniki znajdujące się w środkach czyszczących są niezwykle niebezpieczne i szkodliwe dla zdrowia człowieka, gdyż mogą powodować reakcje alergiczne
i podrażnienia skóry, ale mają również działanie rakotwórcze. Substancje przeznaczone do udrażniania rur są tak silne, że w kontakcie z wodą tworzą żrący ług sodowy. Ich działanie w postaci pyłu, pary lub aerozolu powoduje ból i łzawienie oczu, uczucie pieczenia w nosie i gardle, kaszel oraz duszności. W bezpośrednim kontakcie mogą doprowadzić do oparzeń gałki ocznej, a ich przedostanie się drogą pokarmową do organizmu wywołuje oparzenia błony śluzowej, a nawet może prowadzić do zgonu. Inne substancje mogą stać się jednym z najważniejszych czynników powodujących chorobę Alzheimera czy wywoływać uczulenia.
Ratunkiem dla nas i dla środowiska mogą być ekologiczne środki czystości. Zamiast używać chemikaliów, trzeba postawić na naturalne sposoby, np. korzystając ze środków stosowanych przez nasze babcie, które równie skutecznie walczyły z brudem i zarazkami. Jedną z propozycji jest pospolita sól kuchenna, która ma właściwości ścierne, antyseptyczne i dezynfekujące. Równie wszechobecna cytryna jest naturalnym wybielaczem, a łącząc ją z sodą oczyszczoną lub solą, otrzymamy środek o wielkiej mocy czyszczenia – plamy i tłuszcz nie mają szans. Ocet spirytusowy, podobnie jak cytryna ma właściwości wybielające, ale usuwa również pleśń, natomiast soda oczyszczona z octem świetnie sprawdzi się w czyszczeniu łazienki.
Naturalnych substancji, które można znaleźć w większości domów i wykorzystać je do stworzenia mleczka do czyszczenia łazienki czy płynu do mycia podłogi jest bardzo dużo. Przy domowej produkcji warto pamiętać o zrobieniu etykiet, które nakleimy na pojemniki do przechowywania samodzielnie przygotowanych środków czyszczących. Bardzo istotnym argumentem przemawiającym za naturalnymi płynami do naczyń czy spryskiwaczami do prasowania jest oszczędność pieniędzy – gotowe produkty chemiczne z drogerii niejednokrotnie są dużo droższe. Wystarczy zatem tylko odrobina wysiłku, aby zamienić niebezpieczne środki drogeryjne na te przyjazne środowisku.
Materiał powstał dzięki wsparciu WFOSiGW
Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.
źródło: facebook.com/