W ciągu ostatnich trzech miesięcy straty w niemieckim sektorze bankowym wyniosły 21 mld euro. Przełożyło się to na kolejne spadki ich notowań, po odbiciu, które zaczęło się w lutym. Straty w sektorze bankowym nie są już niczym nowym.
Należy jednak spojrzeć na szerszy kontekst obecnych wydarzeń. Silne osłabienie handlu międzynarodowego przełożyło się na mniejsze przychody niemieckich przedsiębiorstw, a to z kolei pomniejsza wpływy z podatków i nadwyżkę z eksportu tego dużego i wyjątkowo stabilnego kraju w UE. Sytuacja zatem staje się coraz bardziej niebezpieczna, zwłaszcza dla Polski, która w produkcji przemysłowej jest de facto niemieckim podwykonawcą.
Czytaj więcej: Mieszkała: Wrocławskie spółki są ekonomicznymi bankrutami. Raport 2013 – 2015
źródło: gazeta Obywatelska