Wicepremier i Minister Rozwoju Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia sejmowego podał przykłady, które wydają się kuriozalne. Na co wydawano środki unijne? Pieniądze uzyskiwane z UE miały trafiać m.in. na „horoskopy dla psów”, czy „9 km słupów w szczerym polu” lub „innowacyjne pudełko do butów”.
Rząd Beaty Szydło przedstawia dziś audyt działań poprzedników.
Wicepremier i Minister Rozwoju Mateusz Morawiecki przedstawił nadużycia rządów PO-PSL, ale przedstawił również nową filozofie gospodarczą.
Najlepszą polityką przemysłową miał być dla rządu PO-PSL brak polityki przemysłowej. Rozwijaliśmy się przez ostatnie 8 lat w oparciu o wzrost długu publicznego. Podczas rządów PO-PSL dług publiczny wzrósł o 80 mld zł, co daje ponad 100%. W czasie poprzednich rządów wyjechało za granicę 2 do 3 mln Polaków – powiedział Morawiecki.
Wicepremier odniósł się również do podmiotowości naszej gospodarki.
65% sektora bankowego jest w rękach podmiotów zagranicznych. 2/3 eksportu Polski robione jest przez podmioty zagraniczne.
Dodał, że rząd Beaty Szydło chce inwestować środki.
Chcemy inwestować środki, a nie tak jak poprzedni rząd bezmyślnie je wydawać. Na promocję polskiego handlu wydawano jedynie 5 gr z każdej przeznaczonej na to złotówki – dodał wicepremier.
fot: twitter.com/marekopiola
źródło: niezalezna.pl