Profesorowie prawa krytykują prezesa Trybunału Konstytucyjnego, prof. Andrzeja Rzeplińskiego, za stanowisko wobec dr. Kamila Zaradkiewicza, dyrektora Zespołu Orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Rzepliński zaapelował do Zaradkiewicza o ustąpienie z funkcji i zakazał mu wypowiadać się w mediach o TK.
22 wykładowców prawa napisało list otwarty do prezesa TK z prośbą o „szanowanie wolności obywatelskich” – ustaliły „Wiadomości” TVP1.
„Z ogromnym zdziwieniem przyjęliśmy wiadomość o tym, że prezentowanie własnego zdania w abstrakcyjnych kwestiach prawnych, dotyczących charakteru rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego, może spotkać się z ujemnymi konsekwencjami dla autora takich opinii”
– napisali prawnicy, podpisani jako samodzielni pracownicy naukowi Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Wśród sygnatariuszy listu są m.in. prof. Witold Modzelewski, związana z lewicą prof. Maria Szyszkowska, prof. Piotr Kruszyński, prof. Michał Królikowski i prof. Elżbieta Chojna-Duch.
Przypomnijmy: Zaradkiewicz podpadł Rzeplińskiemu, udzielając wywiadu, w którym zasugerował, że w przypadku Trybunału Konstytucyjnego powinna być możliwość kontroli prawidłowości jego procedur.
Po tej wypowiedzi dr Zaradkiewicz został poproszony przez Rzeplińskiego o ustąpienie z funkcji dyrektora. Otrzymał też zakaz wypowiadania się w mediach o sprawach dotyczących Trybunału.
fot.: YouTube.com
źródło: niezalezna.pl