Rośnie liczba ofiar zamachu terrorystycznego w Nicei. Z najnowszych danych wynika, że co najmniej 84 osoby zginęły, gdy rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum we francuskiej Nicei. Na miejscu doszło do wymiany ognia między kierowcą pojazdu a policją. W ciężarówce znaleziono broń i granaty. Prawdopodobnie zamachowiec nie zdążył zdetonować materiałów wybuchowych, którymi była wypełniona ciężarówka.
Do zdarzenia doszło, gdy Francuzi oglądali pokaz sztucznych ogni z okazji corocznego Dnia Zdobycia Bastylii. Na zdjęciach z tragedii widać dziesiątki ludzi uciekających w panice oraz pokrwawione, porozrzucane na ulicach ciała. Ok. 100 osób odniosło obrażenia.
Osoba jadąca ciężarówką zaczęła strzelać do ludzi na słynnej Promenade des Anglais. W wymianie ognia z zamachowcem lub zamachowcami brała udział policja, która zastrzeliła kierowcę pojazdu. Drugi zamachowiec został prawdopodobnie schwytany obok restauracji Buffalo Grill.
Wśród ofiar nie ma Polaków.
foto: Nicea