Jeszcze tylko jedno badanie przed grupą odkrywców złotego pociągu i możemy spokojnie oczekiwać sensacji do następnych wakacji.
Rzecznik przedsięwzięcia Andrzej Gaik, który jest też poszukiwaczem skarbów i przewodnikiem na zamku Książ przyznał:
– Nie ma tam pociągu, nie ma tam tunelu, nie ma tam żadnego rozjazdu kolejowego. Jest lądolód przywleczony przez zlodowacenie.
Odkrywcy czekają na nowe pozwolenie, wtedy wwiercą się głęboko w ziemię i … zobaczymy. Oficjalny komunikat przedstawimy w piątek, mówi Gaik.
Foto: you tube
źródło: Radio Wrocław