Pomysł z referendum konstytucyjnym uważam za niebezpieczny, znając projekt PiS-owski. Grzebanie przy Konstytucji tej ekipy uważam za ryzykowne, a cała reszta – zmiana rzecznika, nie wiem dlaczego, a o zmianach w Pałacu nawet nie słyszałam
— grzmiała w programie „Fakty po Faktach” (TVN24) prof. Jadwiga Staniszkis.
Socjolog odniosła się również do potencjalnych kandydatur prezydenckich.
Prof. Rzepliński jest poważnym kandydatem, chociaż się nie zdeklarował. Na razie Biedroń wydaje się, że ma ochotę. On przeszedł bardzo długą drogę i jako samorządowiec ma praktykę od dołu. Jest człowiekiem, który odważył się być sobą i jakby zmężniał
— stwierdziła Staniszkis.
Głosowałabym na niego. Gdyby był powiedzmy Tusk i Duda, głosowałabym na Biedronia
— dodała.
To kolejna wypowiedź prof. Staniszkis, która może budzić ogromne zdziwienie i – nie ukrywajmy – rozczarowanie. Czyżby niechęć znanej socjolog do PiS była tak głęboka, że kandydatem najbliższym jej sercu staje się przedstawiciel środowiska LGBT?
źródło: wpolityce.pl