Bardzo chętnie pomogę komisji w ustaleniu wszelkich znanych faktów, które mogą mieć wpływ na wyjaśnienie afery Amber Gold – zadeklarował Sławomir Nowak.
– Moim zdaniem zbadanie tej sprawy jest bardzo ważne, bo Polacy mają prawo oczekiwać, że w każdej sytuacji kiedy instytucja parabankowa ich oszukuje, mają prawo oczekiwać, że (…) państwo staje po ich stronie i będzie dążyć do wyjaśnienie takiej sprawy – powiedział Nowak, wygłaszając na początku przesłuchania tzw. swobodną wypowiedź.
Dodał zarazem: „W mojej ocenie potrzebne jest zbadanie innych instytucji parabankowych, które korzystały z luk prawnych, a czasami wręcz z lobbingu i parasola politycznego w swojej działalności. Dlatego bardzo chętnie pomogę komisji w ustaleniu wszelkich znanych faktów, które mogą mieć wpływ na wyjaśnienie tej i ewentualnych (innych) spraw”.
#AmberGold „Złoty” chłopak Donalda to klasyczny przykład tego,że to są błedne kadrowe decyzje.On nie wie co mówi.Pokrywa to arogancją.
— Albert Rychard (@Albert301271) 23 maja 2017
Te deklaracje były odczytywane z kartki, co nijak się miało do pytań jakie świadek otrzymywał od komisji. Wyczytywane notatki wzbudzały mieszane uczucia wśród słuchaczy. Oto jeden z nich.
Niestety, na wiele pytań dotyczących nadzoru spółki OLT Express, przesłuchiwany Sławomir Nowak nie potrafił odpowiedzieć ze względu na brak wiedzy, zaniki pamięci co jest wspólną cechą dla większości przesłuchiwanych w tej sprawie.
źródło: Telewizja Republika