Każdy koncert Grupy 44 i Wojciecha Popkiewicza to lekcja historii. Artysta od wielu lat pisze o najważniejszych rzeczach dla człowieka. Takie przymioty jak miłość, godność i honor są cechą dobrego Polaka i dobrego katolika.
Dzisiaj w świątyni słuchacze podziwiali Urszulę Milewską i Marię Liebiecką, wyjątkowe głosy i interpretacje. Artystkom towarzyszył rewelacyjny Sławomir Krysa, niezrównany wykonawca muzyki Chopina.
Nie ma Polski bez Krzyża, to tytuł koncertu i jak się zastanowić, to nasz bard ma rację, mówi Anna Blicharz
Nasze dzieje, te tragiczne i radosne zawsze były pod krzyżem. Widać jak ważna jest dla pana Popkiewicza Najjaśniejsza Rzeczpospolita Obojga Narodów i nasze utracone ziemie na Kresach. Na koncercie zawsze jest taki moment, że trzeba wstać, ludzie jakoś podświadomie to czują. Pan Popkiewicz pisze o bardzo trudnych dla Ukraińców tematach. Sprawa jest ciągle nie załatwiona i ciągle boli. Ukraina choćby dwa razy zaorała nasze ziemie, nie da rady wyprzeć z pamięci kresowego dziedzictwa. Dlatego tak wzruszamy się słuchając Ballady o Podkamieniu.