Nowe możliwości przetwarzania energii ze Słońca

Ogniwa fotowoltaiczne z perowskitów, już w niedalekiej przyszłości, są w stanie zastąpić popularne dziś ogniwa krzemowe do produkcji energii elektrycznej czy podgrzewania wody użytkowej w naszych domach.

Perowskity są to elastyczne, cienkie ogniwa, a przede wszystkim dużo wydajniejsze i tańsze niż ogniwa krzemowe. Jest to bardzo duża grupa minerałów opisanych już w pierwszej połowie XIX w. w górach Ural, przez Gustawa Rose, która nadał im właśnie taką nazwę na część pamięci rosyjskiego mineraloga Lwa Perowskiego. Perowskity naturalnie występują w przyrodzie ale bez problemu można je tworzyć w laboratorium, dzięki czemu może stały się kluczem do powstania nowych ogniw fotowoltaicznych. Uwagę naukowców skupiła zdolność pochłaniania światła przez te minerały, część z nich jest rozpuszczalna przez ogólnie dostępne rozpuszczalniki.

Podstawowy cel to sporządzenie z nich tuszy do przemysłowych drukarek. Niewyobrażalnie ułatwiłoby to produkcję paneli fotowoltaicznych, gdyż można by je było wydrukować. Ogniwa perowskitowe, w przeciwieństwie do krzemowych, mogą być elastyczne, częściowo transparentne i bardzo lekkie, co tworzy nowe możliwości zastosowania.

A możliwości jest bardzo dużo, od elektroniki użytkowej, przez budownictwo, po przemysł zbrojeniowy, dzięki temu elastyczne i kompaktowe ogniwa wejdą w nasze życie codzienne. Moduły o dużo większych rozmiarach i parametrach znajdą zastosowanie w budownictwie
i przemyśle.

infografika wDolnymŚląsku.com

Kolejną cechą paneli perowskitowych jest jej cena, technologia wytworzenia nie jest droga, dlatego będzie dużą konkurencją dla już istniejących rozwiązań fotowoltaicznych skupiających się np. na krzemie. Niskotemperaturowa produkcja perowskitów jest tania, więc będzie dostępna dla wszystkich.

Na początku marca 2018 roku został zaprezentowany prototyp modułu na bazie perowskitów, zasilający urządzenie typu smartfon. To doskonały przykład zastosowania
w życiu codziennym. Możliwości jest dużo więcej, perowskitem może być pokryty nasz namiot, dach czy nawet cała elewacja budynku.

Prekursorką nisko kosztownej metody wytwarzania ogniw słonecznych na bazie perowskitów jest Olga Malinkiewicz. Współzałożycielka firmy Saule Sp. z o.o. działająca pod nazwą Saule Technologies, w której pełni rolę wiceprezesa zarządu i Chief Technology Officera. Rewolucyjność tego wynalazku polega na tym, że takimi ogniwami można pokryć materiały i powierzchnie, które do tej pory się do tego nie nadawały. Ogniwami perowskitowymi będzie można pokryć tkaniny, folie czy nawet papier.

Do tej pory technologii przyglądają się amerykańska agencja kosmiczna NASA oraz SKANSKA, która jeszcze w tym roku rozpocznie pilotażowym program pokrywania fasad budynków i ekranów akustycznych. Stanie się pierwszą na świecie firmą, która zastosuje tą technologię na budynkach komercyjnych, dzięki czemu budynki mogą stać się samowystarczalne pod względem energetycznym. Jest to niesamowity krok postawiony na rzecz poprawy jakości powierza coraz bardziej zanieczyszczonego dwutlenkiem węgla emitowanego przez budynek.

DH

Artykuł powstał dzięki wsparciu WFOSiGW

Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj