W dzisiejszych czasach alergia stała się niezwykle powszechną chorobą. Dotyczy nawet 50 proc. Polaków – dane według programu ECAP (Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce). Uczulenie może spowodować wiele czynników, a przyczyny nie należy szukać tylko w obciążeniu genetycznym ale także bierzmy pod uwagę otoczenie, w którym przebywamy.
Nie zapominajmy o alergii spowodowanej smogiem oraz innymi czynnikami, takimi jak: dezodoranty w aerozolu czy dym tytoniowy. Szczególnie narażeni są mieszkańcy tak dużych miast jak Wrocław czy Legnica, gdzie normy zanieczyszczenia powietrza są bardzo często łamane. Najgorsza jakość powietrza występuje w zimie i w godzinach szczytu, norma ta może być przekroczona o kilkadziesiąt, czasem o kilkaset procent.
Alergia nie dotyczy tylko małych dzieci, może pojawić się nawet po 50 roku życia. Warto więc dowiedzieć się, jaki wpływ na alergie ma środowisko, w którym przebywamy.
Czynniki środowiskowe mają bardzo duży wpływ na samopoczucie alergika. W zależności od pór roku, musi być przygotowany na różne niebezpieczeństwa.
W czasie wiosny i lata będzie to przede wszystkim intensywne pylenie roślin. Częste zmiany temperatury, gwałtowne burze sprawiają, że pyłki łączą się z wodą i ulegają rozdrobieniu, co sprzyja częstym napadom astmy. Upalne dni powodują też zwiększenie ilości pyłków w powietrzu. Ulgę osobom cierpiącym na alergię może pomóc deszcz, który oczyszcza atmosferę i daje ukojenie w przypadku kataru siennego czy bólów głowy.
W zimie alergikom też nie jest lekko, źle wpływa na nich smog. Emisja niska (emisja pyłów i szkodliwych gazów pochodząca z lokalnych kotłowni i pieców domowych, opalanych tanim węglem) powoduje ogromne zanieczyszczenia, które szkodą naszej skórze, płucom i błonom śluzowym nosa. Dodatkowo na występowanie alergii wpływa wilgotność powietrza, temperatura, siła wiatru, promieniowanie słoneczne i ciśnienie baryczne.
Zanieczyszczenia z kominów fabryk, samochodów (spaliny), z kominów w naszych domach wraz z pyłkami drzew, kwiatów i traw dostają się do naszego domu. Alergeny osiadają na zasłonach, meblach, podłogach, dywanach. Dlatego, jeżeli nie pozbędziemy się niepożądanych alergenów z naszego domu to niezalenie od pory roku będziemy odczuwać skutki alergii. Najlepiej osiągnąć to poprzez częste sprzątanie, zmywanie i odkurzanie.
Możemy wspomóc nasze wysiłki i skorzystać z samodzielnych urządzeń do filtracji powietrza. Oczyszczacze powietrza zapewnią nam 24 godzinną ochronę przed skutkami wdychania zanieczyszczeń. Wychwytują 99,7% zanieczyszczeń wielkości do 0,3 µm, w tym także pyłki kwiatowe, alergeny, wirusy i bakterie, a także niebezpieczne pyły PM10 i PM2,5.
Na Dolnym Śląsku rośnie liczba chorych na alergie. Nawet co czwarty Dolnoślązak cierpi na alergie. Większość z nich to ludzie mieszkający w miastach, a zbyt sterylny styl życia im w tym nie pomaga. Spędzając dużo czasu w zamkniętych pomieszczeniach, sprzyja narażeniu na alergeny kurzu domowego czy grzybów pleśniowych. Specjaliści jednak uspokajają, że to nie jedyne przyczyny powstania alergii. Czynników jest kilka, chodzi głównie o uwarunkowania genetyczne, zakażenia, żywienie czy styl życia.
www.portal.abczdrowie.pl
DH
Artykuł powstał dzięki wsparciu WFOSiGW
Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.
Mi bardzo pomaga darmowa aplikacja Apsik w telefonie. Mam tam zaznaczone „swoje” alergeny i dostaje odpowiednio wcześniej powiadomienia i mam czas żeby się przygotować. Mała rzecz a taka pomocna.