Wojciech Kociński – Starosta Oleśnicki, od 30 lat jest w lokalnym samorządzie. Właśnie kończy swoją pierwszą kadencję. Poprzednio był radnym powiatowym a jeszcze wcześniej radnym miejskim w Sycowie. Doskonale zna miasto i region, o którym bez wahania mówi, że to najpiękniejsze okolice do zamieszkania i najlepsze do inwestowania w Polsce. Bo przedsiębiorczość w powiecie oleśnickim rozwija się doskonale, co widać na przykładzie małego, często rodzinnego biznesu jak i dużego, z kapitałem zagranicznym.
Starosta wolny czas wykorzystuje przede wszystkim na zwiedzanie Niziny Śląskiej, prace w ogrodzie przydomowym i nurkowanie, bo lubi czynny wypoczynek. Jest dobrze zorganizowany, jeśli spośród codziennych obowiązków czytanie książek, jest zwyczajem domowym całej rodziny. Science fiction i fantasy to ulubiony gatunek literacki Starosty.
W ostanie dni kampanii wyborczej udało nam się namówić Wojciecha Kocińskiego na rozmowę. Wsłuchując się w odpowiedzi Starosty Oleśnickiego, który w tej kampanii ubiega się o głosy wyborców Sycowa jawi się człowiek, który maksymalnie wykorzystuje swoją wiedzę, doświadczenie i wykształcenie techniczne. Jest geodetą, ukończył Akademię Rolniczą (dzisiaj Uniwersytet Przyrodniczy) i absolwentem menedżerskich studiów podyplomowych na Uniwersytecie Ekonomicznym o kierunku zarządzanie firmą.
W ramach cyklu wywiadów przeprowadzonych przez naszą redakcję z kandydatami w zbliżających się wyborach samorządowych, zadaliśmy staroście Kocińskiemu kilka pytań.
Za sukcesem mieszkańców stoi zawsze kilku urzędników i to są wymierne korzyści, ale trzeba przypomnieć, były też trudne decyzje.
Uporządkowanie sytuacji finansowej powiatu zwłaszcza powiatowego szpitala, zreorganizowanie pracy wydziałów: komunikacji i dróg, geodezji i nieruchomości oraz środowiska i rolnictwa miało kapitalne znaczenie dla rozwoju powiatu.
Oleśniczanie dzięki pana decyzjom są bezpieczni, mają bezpłatny transport, lepszy i sprawniejszy urząd.
Także wyremontowane mosty, szpital uzyskał bezpieczne umocowany w sieci szpitali i dobrym kontraktem z NFZ. I nowo zagospodarowane budynki: dla powiatu na rodzinny dom dziecka w Miłowicach a dla Oleśnicy na centrum usług społecznych, gdzie Powiat przekazał Miastu nieodpłatnie nieruchomość. Wreszcie w szkołach i jednostkach powiatowych zrealizowanie zaleceń sanepidu i straży pożarnej, wymaganych od 2010 roku, co było karkołomnym przedsięwzięciem.
Zarządzanie Powiatem z długami jest trudne, pan potrafił w trzy lata nie tylko je odrobić, ale osiągnął spory zysk
Stan finansów Powiatowego Zespołu Szpitali jest zupełnie inny, niż cztery lata temu. Strata z początku kadencji to kwota ok 5 mln zł, w roku 2017 bilans zamknięcia to zysk ok 2 mln zł. Remonty mostów i wiaduktów, mało widoczne, ale konieczne. Termomodernizacja obu szpitali, oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Sycowie, która aktualnie jest realizowana. Nie zapomnieliśmy o drogach i chodnikach.
Powiat zostawi pan w dobrej kondycji. Start na burmistrza w swoim rodzinnym mieście jest wyzwaniem. Czego mieszkańcy mogą spodziewać się po wygranych przez Pana wyborach?
Podobnie jak w przypadku Powiatu. Zacznę od uporządkowania sytuacji finansowej Gminy Syców i rozsądnego wypracowanego z radą wydatkowania pieniędzy. A także oczekiwanego przez mieszkańców urzędu ze zoptymalizowanymi procedurami. Bardzo ważną kwestią będą inwestycje w budownictwo socjalne i komunalne. Przygotuję wizję rozwoju Gminy i oferty dla inwestorów.
Syców i okolice, to turystycznie ważne miejsce, ale czy czerpie z tego profity? Czy wystarczająca jest baza noclegowa, gastronomiczna i promocja ? Co zrobi Burmistrz Kociński aby pobudzić swój region?
Jako starosta mam dobre kontakty z gminnymi ośrodkami kultury, zamkiem w Oleśnicy i stowarzyszeniami, które wspierał powiat. Sama Gmina Syców to zalew i arboretum. Budowa ścieżek rowerowych uatrakcyjni ten teren. Przy zalewie istnieje możliwość rozbudowy mieszkaniowej. Infrastruktura techniczna dobrze rozbudowana pobudzi inwestycje noclegowe i gastronomiczne.
Jak będzie wyglądał Syców za 10 lat, jeśli będzie Pan rządził kolejne dwie kadencje?
W ciągu 10 lat Syców musi mieć zadawalającą ofertę inwestycyjną, mieszkaniową i oświatową. Stabilne miejsca pracy. Czyste środowisko. I przede wszystkim zintegrowane społeczeństwo, realizujące swoje potrzeby kulturalno-oświatowe poprzez organizacje społeczne.
ghghghgh