Wspominamy bohaterów: Elżbieta Zawacka- cichociemna, stała się postacią legendarną…straciła rodzinę

Elżbieta Zawacka (1909-2009), ps. Zelma, Sulica, Zo. Działaczka Organizacji Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju, instruktor Przysposobienia Wojskowego Kobiet, nauczycielka, komendantka Rejonu Śląskiego PWK przed II Wojną Światową. Żołnierz Armii Krajowej, kurier, cichociemna.

Elżbieta Zawacka w wojnie obronnej brała udział w obronie w Kobiecym Batalionie Pomocniczej Służby Wojskowej. Od października do końca wojny w Służbie Zwycięstwu Polski. Współorganizowała struktury SZP-ZWZ na Górnym Śląsku a po przeniesieniu pod koniec ’40 roku do Warszawy, pracowała w Wydziale Łączności Zagranicznej Komendy Głównej Armii Krajowej „Zagroda”. Kursowała pomiędzy Warszawą a Berlinem z pocztą, w tym meldunki i raporty, zorganizowała szlaki kurierom. W sumie latach niemieckiej okupacji, przekroczyła granice niemieckie na podstawie  fałszywych dokumentów, kilkaset razy.

Elżbieta Zawacka była wysłana przez Komendanta Głównego Armii Krajowej Stefana Roweckiego do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie z misją. Chodziło o poprawę łączności między Sztabem Naczelnego Wodza w Londynie a KG AK w Warszawie oraz przedstawienie żądań gen. Roweckiego na temat regulacji prawnych dotyczących sytuacji kobiet w Wojsku Polskim. Było to w lutym 1943, do kraju powróciła jako cichociemna (jedyna kobieta) zrzucona z  9 na 10 września 1943, w ramach akcji „Neon 4″ na placówkę „Solnica” we wsi Osowiec, koło Grodziska Mazowieckiego. Jan Nowak-Jeziorański w książce Kurier z Warszawy, pisał o niej „Nawet w konspiracji, gdzie panuje anonimowość, „Zo” stała się postacią legendarną. (…) straciła rodzinę. Uchodziła za człowieka ostrego i wymagającego od innych, ale najbardziej od samej siebie. Jej oddanie służbie graniczyło z fanatyzmem. (…) Średniego wzrostu, blondynka o niebieskich oczach miała w sobie coś męskiego. Była surowa, poważna, trochę szorstka i bardzo rzeczowa. W czasie rozmowy ani razu nie uśmiechnęła się, nie padło ani jedno słowo natury bardziej osobistej, nic co nie wiązało się ze służbowym tematem. „Zo” nie miała na to czasu. Dopiero na pożegnanie poczułem ciepły, mocny uścisk dłoni i usłyszałem lekkie westchnienie: Daj Boże, żebyście dotarli”.

Elżbieta Zawacka w marcu 1944 roku została przeniesiona do służby w dowództwie Wojskowej Służby Kobiet, brała udział w Powstaniu Warszawskim, a po kapitulacji przedostała się do Krakowa, gdzie odbudowywała zerwaną łączność ze Sztabem Naczelnego Wodza.

W lutym 1945 była zdemobilizowana ale ciągle działała w konspiracji do 1946 – w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, potem w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Kiedy zaczęła pracę w Państwowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego zaprzestała działalności antykomunistycznej. Dwa lata później zmuszono ją do rezygnacji. Późniejsze lata 1948–1951 do czasu aresztowania 5 września 1951 – pracowała jako nauczycielka w Łodzi, Toruniu i Olsztynie.

Elżbieta Zawacka została skazana na 10 lat pozbawienia wolności. Na wolność wyszła trzy lata później, 24 lutego 1955 roku.

Znowu uczyła młodzież, jednocześnie na Uniwersytecie Toruńskim obroniła doktorat i została adiunktem w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku, późniejszy Uniwersytet Gdański). Habilitowała się w 1973 w Wykowie (dzisiaj Uniwersytet Pedagogiczny). Dwa lata później przyjęła propozycję UMK stworzenia nowo powstającym Instytucie Pedagogiki i Psychologii. Z Instytutu, w celach naukowych w 1976 roku wyjechała do Londynu, a po powrocie była represjonowana przez SB.

Była aktywną działaczką kombatanckiej „Solidarności”, gromadziła i dokumentowała materiały historyczne o Armii Krajowej. Była współorganizatorem powstania Klubu Historycznego w Toruniu oraz ogólnopolskiego stowarzyszenia byłych żołnierzy Armii Krajowej. Była wiceprezesem Zarządu Głównego. Dzięki niej powstała Fundacja „Archiwum Pomorskie Armii Krajowej”, które została pierwszym prezesem, a później honorowym przewodniczącym Rady. Klub Historyczny im. Antoniego Antczaka był integralną częścią założonej przez Zawacką Fundacji i funkcjonował do początku XXI wieku.

Elżbieta Zawacka jest fundatorką  pomnika Wojskowej Służby Kobiet w Warszawie. Została odznaczona Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy i pięciokrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim Orderu z Gwiazdą. Była Honorowym Obywatelem Torunia, oraz Honorowym Obywatelem Piastowa. Prezydent RP Lech Kaczyński na wniosek warszawskich środowisk kombatanckich awansował ją do stopnia generała brygady o odznaczył Orderem Orła Białego.

Profesor Elżbieta Zawacka została pochowana na Cmentarzu św. Jerzego w Toruniu. W 2014 roku  ukazała się biografia gen. Elżbiety Zawackiej autorstwa Katarzyny Minczykowskiej, wieloletniej współpracowniczki „Zo” (Cichociemna. Generał Elżbieta Zawacka 1909-2009).

źródło: wikipedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj