Leopold Rząsa: Sporządzał raporty o aresztowaniach Polaków przez Sowietów…następnie rozstrzelany

Leopold Rząsa (1918-1949), ps. Augustyn, Jesiotr, Wacław. Żołnierz ZWZ-AK, działacz WiN, brał udział w akcji „Burza”.

W wojnie obronnej, jako harcerz pełnił służbę w Pogotowiu Wojennym w Rzeszowie. W ’41 na wiosnę wstąpił do ZWZ. W 1944 został żołnierzem Armii Krajowej, podlegał por. Mieczysławowi Kawalcowi „Żbikowi”, oficerowi wywiadu Obwodu AK Rzeszów. Działał w wywiadzie w Obwodzie Rzeszów.

Po rozwiązaniu AK, jesienią ’45 wstąpił do WiN. Sporządzał raporty o aresztowaniach Polaków przez Sowietów i służby bezpieczeństwa podległe PKWN na podstawie materiałów, które otrzymywał z komendy Obwodu AK Rzeszów oraz od informatorów „terenowych”. W raportach umieszczał szczegóły takie jak o zachowanie się Sowietów na Rzeszowszczyźnie. Konspirował i jednocześnie kończył studia prawnicze na UJ. 16 października ’45 został aplikantem w Sądzie Okręgowym (Wojewódzkim) w Rzeszowie.

Pod koniec ’46  nadzorował kontrwywiad Rady WiN w Rzeszowie. Zbierał materiały i sporządzał okresowe raporty wywiadowcze o tematyce politycznej, ekonomicznej i wojskowej.

Leopold Rząsa 19 stycznia 1947 w czasie wyborów do Sejmu Ustawodawczego szacował rzeczywiste wyniki owych wyborów. Wtedy też, na polecenie prezesa okręgu WiN, wstąpił do PPR aby prowadzić wywiad wśród komunistów.

4 maja 1947 został zastępcą Władysława Koby ps. Marcin, prezesa Okręgu WiN Rzeszów. Równocześnie nadal kierował wywiadem WiN.

Funkcjonariuszy UB aresztowali go na ulicy 16 lipca 1947. Przewieziony do więzienia WUBP w Rzeszowie wyskoczył z okna z 3 piętra, przeżył. Przeszedł ciężkie śledztwo.

2 października 1948 Wojskowy Sąd Rejonowy skazał go na karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze.

Wyrok przez rozstrzelanie wykonano 31 października 1949 w rzeszowskim więzieniu na Zamku Lubomirskich. Jego szczątki odnalazł zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka na cmentarzu w Zwięczycy.

źródło: konspharcerska-1944-1956.republika.pl oraz dzieje.pl/aktualnosci/akcja-burza

fot. Żołnierze wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku praca zbiorowa Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza VOLUMEN

 

1 KOMENTARZ

  1. To był kuzyn mojego dziadka Edwarda Rząsy z Przybyszówki. Dziadek wiele o nim nie chciał mówić bo się bał. Jednak jako mała dziewczynka przyjeżdżałam na wakacje i będąc z dziadkiem w Rzeszowie zapamiętałam gdzie dziadek mi pokazał i powiedział ; to tu rozstrzelano Poldka ale co wcześniej z nim robiono lepiej żebyś nie wiedziała.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj