Zbigniew Przybyszewski (1907 – 1952), oficer Marynarki Wojennej, służył na okrętach ORP Krakowiak, Wicher, Wilk, Mazur, Błyskawica, Burza. Więzień niemieckich obozów jenieckich. Wskutek fałszywego zarzutu o działalność szpiegowską skazany na karę śmierci w tzw. spisku komandorów.
Dwa lata przed wybuchem II Wojny Światowej Zbigniew Przybyszewski pełniąc służbę na ORP „Błyskawica” otrzymał stopień kapitana, jesienią następnego roku został dowódcą 31. Baterii Artylerii Nadbrzeżnej na Helu. Podczas kampanii wrześniowej przez ponad cztery tygodnie sprawnie dowodził obroną półwyspu. Jego bateria non stop ostrzeliwała pancerniki „Schleswig-Holstein” i „Schlesien”. W trakcie tych walk został ranny.
Po zakończeniu walk i kapitulacji Helu został przewieziony do obozu jenieckiego Spittal w Austrii a później do Wildenbergu w Niemczech, gdzie podjął dwukrotnie nieudane próby ucieczki. W obozie przebywał do czasu wyzwolenia przez Sowietów 25 stycznia 1945 roku.
Szybko powrócił do Polski, w Gdyni zaczął pracę w Morskim Instytucie Rybackim, kilka miesięcy później wstąpił do tworzonej marynarki Wojennej, gdzie wyznaczono go dowódcą 2 kompanii w Szkole Specjalistów Morskich. Kolejne awanse następowały błyskawicznie. Był komandorem podporucznikiem w szkole Specjalistów Morskich na Oksywiu, gdzie objął obowiązki kompanii. W 1946 roku zorganizował i został dowódcą 31 Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej w Redłowie. W lipcu 1947 roku został komandorem porucznikiem. Od 1949 do czasu aresztowania – 18 września 1950 – pełnił obowiązki szefa Służby Artylerii Marynarki Wojennej i zastępcy szefa Wydziału Marynarki Wojennej Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Główny Zarząd Informacji Wojska Polskiego na podstawie fałszywych zarzutów oskarżył go razem z siedmioma innymi oficerami o zorganizowanie w Marynarce Wojennej działalności dywersyjno-szpiegowskiej mającej na celu obalenie władzy ludowej. Po niemal dwuletnim ciężkim śledztwie Najwyższy Sąd Wojskowy w Warszawie skazał kmdr. por. Zbigniewa Przybyszewskiego na karę śmierci. Wyrok ogłoszono 21 lipca 1952 roku, wykonano 16 grudnia. Jego ciało zostało pochowane w tajemnicy.
24 kwietnia 1956 roku sprawa kmdr Przybyszewskiego byłą powtórnie badana przez Najwyższy Sąd Wojskowy. Dwa dni później sąd uchylił wyrok z 21 lipca 1952 roku a sprawa została umorzona z braku jakichkolwiek dowodów winy oskarżonego.
Szczątki kmdr Zbigniewa Przybyszewskiego zostały odnalezione i zidentyfikowane dopiero w 2014 roku przez prof. Szwagrzyka na tzw. Łączce na Cmentarzu na Powązkach i umożliwiły rodzinie godny pochówek. Symboliczny grób kmdr por. Zbigniewa Przybyszewskiego w Panteonie – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie a państwowy pogrzeb odbył się 16 grudnia 2017 roku. Komandor Zbigniew Przybyszewski został pochowany na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu w Kwaterze Pamięci.
W procesie komandorów, wśród oskarżonych byli: kmdr Jerzy Staniewicz, zamordowany 12 grudnia 1952 roku, miejsce pochówku nieznane. Dopiero w 2016 roku w wyniku badań prowadzonych na Łące jego szczątki zostały zidentyfikowane. Także kmdr Stanisław Mieszkowski, zamordowany 16 grudnia 1952 roku i podobnie ciało pochowane w tajemnicy przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego.
Ofiarami byli kmdr por. Robert Kasperski, kmdr por. Kazimierz Kraszewski, kmdr por. Wacław Krzywiec i kmdr Marian Wojcieszek, którzy doczekali się powtórnego procesu i na podstawie decyzji Naczelnego Sądu Wojskowego z 24 kwietnia 1956 i po rozpatrzeniu sprawy uchylono wyrok z 1952 roku, stwierdzając całkowitą niewinność skazanych.
Kmdr Zbigniew Przybyszewski został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Order Krzyża Grunwaldu III klasy, Medal „Za udział w wojnie obronnej 1939”, Medla za Odrę, Nysę, Bałtyk a także Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 i Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, pośmiertnie.
źródło: wikipedia.org