Wywiad z Europoseł Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Anną Zalewską
Od ponad roku obserwujemy Panią w nowej roli – Posła do Parlamentu Europejskiego. Czym zajmuje się Pani w Brukseli ?
W Parlamencie Europejskim zasiadam w bardzo kluczowych dla Polski komisjach – Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności oraz Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych. Europejski Zielony Ład, sprawiedliwa transformacja energetyczna, walka z pandemią koronawirusa, walka o interesy polskich i europejskich rolników, edukacja cyfrowa – to tylko niektóre tematy, którymi zajmuje się jak eurodeputowana. Oczywiście nie zapominam o obywatelach, prawie każdy weekend spędzam na pracy w okręgu – spotkaniach i rozmowach z Polakami, których problemy wraz z koleżankami i kolegami z Grupy EKR poruszamy na forum PE.
Wspomniała Pani o Europejskim Zielonym Ładzie, jakie są jego zapisy i co on oznacza?
Prawo klimatyczne i idea Europejskiego Zielonego Ładu [strategia UE dotycząca ochrony środowiska i przeciwdziałania zmianom klimatycznym – przyp. red.] są zagrożeniem dla całej europejskiej gospodarki i rolnictwa. Wiele mówi się o ekologii w UE, ale nikt nie policzył, ile ta idea będzie nas kosztowała. Nikt nie słucha głosów przedsiębiorców, którzy mówią, że trzeba proces spowolnić. Stawianie ciągle nowych wyzwań destabilizuje europejskie gospodarki. A przecież żyjemy w czasach pandemii i kryzysu, który wywołał koronawirus.
Jak wejście w życie tych zmian przełoży się na codzienne życie naszych czytelników?
Niestety wszyscy odczujemy to w swoich portfelach. Obecne zapisy forsowane przez liberalną lewicę skutkować będą wzrostem cen energii, wody oraz opłat za śmieci. To jest również bardzo niebezpieczne dla naszych rolników. Rolnicy, według zapisów tego nowego prawa, mają być odpowiedzialni za policzenie, ile gazów cieplarnianych emitują i udowodnić, w jaki sposób je pochłoną. Jeśli nie będą “zeroemisyjni”, zostaną zmuszeni do płacenia dodatkowcyh opłat. Oczywiście podniesie to koszty produkcji, co przełoży się na ceny podstawowych artykułów spożywczych.
Czy jest szansa temu zaradzić?
Jako jedyna Polka pracująca nad Prawem Klimatycznym od początku postuluję o zmiany na korzyść obywateli m.in. wydłużenie czasu na transformację energetyczną, zwiększenie unijnej pomocy finansowej na walkę z jej skutkami oraz zwolnienie rolników z opłat za emisję CO2. Niestety zideologizowany na “zielono” PE nie chce poważnej dyskusji na temat klimatu, a liczne poprawki przeze mnie zgłaszane nie znajdują poparcia “unijnych elit”. Jednak nie poddaje się w walce o interesy naszych obywateli, mając wsparcie całej Grupy EKR, wierzę, że uda nam się skierować działania PE bliżej obywateli.
Jak Pani ocenia ciągnącą się od dłuższego czasu na forum europejskim dyskusję o praworządności w Polsce?
W Parlamencie Europejskim mamy do czynienia z lekceważeniem i łamaniem prawa. Przyjmowane są godzące w nasz kraj uchwały oparte na fałszywych informacjach. Obecnie widać tendencję do ograniczania kompetencji Rady Europejskiej, a więc państw członkowskich, na rzecz Komisji Europejskiej. Francuzi nie przestrzegają reguł finansowych, a w Hiszpanii mamy dyktatorski, socjalistyczny rząd. Rząd w Madrycie podejmuje kolejne decyzje bez konsultacji społecznych. Tymczasem na celowniku są Polska i Węgry, ze względu na ich nieliberalne rządy. Niestety, prawda jest taka – Jeżeli nie jesteś rządem liberalno-lewicowym tzn., że nie przestrzegasz wartości.
Debaty w PE często wymierzone są w wartości takie jak wiara, rodzina. Jak Pani myśli z czego to wynika?
Niestety unijni politycy zapomnieli o wartościach, na których budowana była unijna wspólnota. Dziś Robert Schuman, jeden z ojców założycieli Unii Europejskiej, jest błogosławionym kościoła katolickiego. Parlament Europejski, któremu niegdyś przewodniczył Schuman, staje się dziś miejscem ideologicznej wojny. Organizowane są debaty, w których wiara w Boga, obrona konserwatywnych wartości czy obrona tradycyjnego modelu rodziny jest piętnowana pod płaszczykiem “łamania unijnego prawa”. Walka o interesy Europejczyków została zastąpiona ideologiczną walką z nauką kościoła i politycznym zacietrzewieniem. Nie ma na to mojej zgody. Wspólnie z koleżankami i kolegami z Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów stawiamy czoła tym atakom, konsekwentnie broniąc chrześcijańskich wartości.
Sfinansowano ze środków Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów