W momencie, gdy Niemcy, a później Sowieci zaatakowali Rzeczpospolitą we wrześniu 1939 r. w jej granicach żyło ponad 35 mln obywateli. Większość stanowili Polacy, około 70%, natomiast na pozostałe 30% obywateli kraju składali się Ukraińcy, Żydzi, Białorusini i Niemcy. Wśród tych pozostałych 10% stanowili Żydzi.
W latach 1939-1942 agendy podziemnego państwa Polskiego podejmowały działania organizacyjne, mające służyć pomocy Żydom. W zasadzie można tu powiedzieć o pewnej prewencji przyjmującej postać potępienia antyżydowskiej polityki Niemców i przestrzegania współobywateli, aby nie przykładali ręki do tego, co Niemcy robią. Czy to rabując żydowskie mienie, czy poniżając żydów, czy też przystępując do ich eksterminacji.
Napadnięcie przez Niemców na Związek Radziecki w 1941 roku jest bardzo istotne w kontekście holokaustu, ale również tego, co zaczyna się dziać w trójkącie: Niemcy sprawcy – Żydzi ofiary – Polacy (oraz inni obywatele polscy), którzy są świadkami ludobójczej polityki Wermachtu. 22 czerwca 1941 roku agendy państwa niemieckiego przystępują do eksterminowania tysięcy Żydów. Niejako pierwszymi ofiarami tych działań są właśnie polscy Żydzi. Obok nich za moment uderzenie spadnie na Żydów innych narodowości. Miesiąc za miesiącem ofiarami stają się głównie Żydzi, ale też i Polacy, Ukraińcy, czy Białorusini. Wszyscy zaczynają zdawać sobie sprawę, że mają do czynienia z czymś bezprecedensowym. Proces uświadamiania sobie tego był rozciągnięty w czasie.
Trudno było sobie wyobrazić, że jakiekolwiek państwo może podjąć decyzję o tym, żeby wymordować wszystkich, co do jednego przedstawicieli jakiejś grupy narodowej czy wyznaniowej. To było poza świadomością, poza wyobrażeniem Europejczyków, czy szerzej przedstawicieli normalnych narodów, normalnej cywilizacji ówczesnego czasu. Kiedy takie fakty masowych zabójstw, obejmujących w przeciągu dnia kilka tysięcy osób, stały się faktem, coraz więcej osób zdawało sobie sprawę, że to nie jest normalna okupacja, choćby taką jaką pamiętano z I Wojny Światowej. Wtedy to tysiące osób zaczęło się gorączkowo zastanawiać, co zrobić aby uratować życie swoich najbliższych lub uratować siebie. W związku z tym ludzie ci zaczęli rozważać różne warianty działań. Elementem praktycznie wszystkich tych działań była współpraca z sąsiadami, ze współobywatelami, którzy nie byli Żydami. Na terenie centralnej Polski oczywistym partnerem byli Polacy, natomiast na terenie województw kresowych byli Ukraińcy czy Białorusini. Na północnym wschodzie Litwini. W momencie gdy Niemcy mordują już od tygodni Żydów, gdy podejmują decyzję o tym, aby uprzemysłowić ten proces eksterminacji poprzez zastosowanie gazów trujących, zaczynają się oni zastanawiać na ile te działania zmierzające do eksterminacji Żydów będą skuteczne bez sterroryzowania innych mieszkańców okupowanych terenów. I najwidoczniej po doświadczeniach, które zebrali od września 1939 roku, doszli do wniosku, że nie da się antyżydowskiej akcji ludobójczej przeprowadzić bez równoczesnego terroryzowania ludności nie żydowskiej.
W połowie października 1941 roku Generalny Gubernator Hans Frank, zarządzający z woli Hitlera najpierw ok ¼ naszego kraju, a następnie połową okupowanej Polski, wydał rozporządzenie na mocy, którego mieli być karani śmiercią Żydzi przebywający bez pozwolenia poza granicami gett i obozów. W tym rozporządzeniu znalazł się też zapis, że karani (do kary śmierci włącznie) mają być ludzie udzielający pomocy Żydom. W ślad za rozporządzeniem, poszły rozporządzenia wykonawcze wydawane przez podwładnych Hansa w 5 dystryktach generalnego gubernatorstwa. Wydanie tego rozporządzenia nie kończyło procesu regulowania tej sytuacji przez niemieckich okupantów. W rozporządzeniach z roku 1942 pojawiły się takie zapisy, wg których karano również za nieinformowanie o tym, że gdzieś przebywa Żyd, albo że ktoś Żydom udziela pomocy. Innymi słowy, Niemcy wprowadzili karę za niedonoszenie. Wydaje się, że Niemcy zdawali sobie sprawę z tego, że były w pełni skuteczne, dlatego przypominano o nich np. na plakatach informujących o wykonaniu wyroku śmierci za łamanie przepisów ustanowionych przez okupanta.
20 stycznia 1942 roku na najwyższym szczeblu w Berlinie przygotowano plan eksterminacji wszystkich Żydów europejskich. Była to konferencja Wannnsee.
Źródło:
https://www.youtube.com
Publikacja powstała dzięki wsparciu Fundacji KGHM Polska Miedź