Politycy PiS: Szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych złamał prawo podczas głosowania nad kandydatem na ambasadora

sady_11_1.png

Politycy Prawa i Sprawiedliwości alarmują, że szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, Paweł Kowal z Platformy Obywatelskiej, złamał prawo podczas głosowania nad kandydatem na ambasadora. Zapowiadają złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Chodzi o głosowanie nad kandydaturą Jerzego Marka Nowakowskiego, który ma objąć placówkę w Armenii. W środę, podczas głosowania, za jego kandydaturą opowiedziało się trzynastu posłów i tyle samo było przeciw.

 

W odpowiedzi na to szef komisji, Paweł Kowal, przerwał posiedzenie i kolejnego dnia ponownie poddał pod głosowanie tę kandydaturę. W międzyczasie skład komisji poszerzono o posła z Koalicji Obywatelskiej.

Koalicji udało się przegłosować pozytywną opinię dla Jerzego Marka Nowakowskiego. Członek komisji, poseł PiS, Marcin Przydacz, mówił, że doszło do złamania prawa.

– Głosowano do skutku poprzez złamanie regulaminu, rozszerzenie składu Komisji Spraw Zagranicznych o kolejnego posła Platformy oraz spionizowanie posłów PSL, bowiem w drugim głosowaniu – nielegalnym w naszym przekonaniu – panowie z PSL głosowali zgodnie z oczekiwaniem koalicji rządzącej. W naszej opinii doszło do rażącego złamania prawa, do rażącego złamania regulaminu. Będziemy w tej sprawie informować prokuraturę – podkreślił Marcin Przydacz.

 

Poseł poinformował też, że jeśli prokuratura Adama Bodnara odmówi zajęcia się sprawą, będzie skarga do sądu.

RIRM

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj