Mec. Michał Skwarzyński przestrzega lekarzy przed stosowaniem wytycznych minister zdrowia ws. aborcji, które służą obejściu prawa do życia. Jak podkreślił, życie od poczęcia podlega ochronie konstytucyjnej, a konstytucja stoi wyżej niż „dekrety Bodnara, Tuska i Leszczyny”.
Pod koniec sierpnia Ministerstwo Zdrowia wydało wytyczne dla szpitali w sprawie przepisów dotyczących dostępu do procedury zabijania nienarodzonych dzieci. Wskazują one m.in., że zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety w ciąży na podstawie jednego orzeczenia lekarza może być przesłanką do tzw. aborcji.
Mec. Michał Skwarzyński zwrócił uwagę, że tzw. aborcja nie leczy żadnej choroby, a zwłaszcza psychiatrycznej. Wydany „dekret” z kolei ma bez zmiany konstytucji, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz ustawy zmienić zasady dokonywania aborcji – wskazał prawnik.
– Tak naprawdę te wytyczne mają służyć jako pewnego rodzaju obejście przepisów. Przestrzegam lekarzy, żeby w to nie weszli, dlatego że jeżeli ktoś kiedyś będzie chciał to zbadać od strony naukowej, zwłaszcza przy wspomaganiu sztucznej inteligencji, to dość proste będzie do wykazania, iż to było nadużycie. To jest po prostu bardzo duże uproszczenie. Proszę pamiętać, że na długiej szali kładziemy jednak wartość, jaką jest zdrowie i życie małego człowieka. Proszę pamiętać, iż z punktu widzenia prawnego nie da się obronić innej tezy. Życie podlega ochronie konstytucyjnej, a konstytucja stoi wyżej niż dekrety Bodnara, Tuska i Leszczyny. Konstytucja chroni życie od poczęcia – podkreślił mec. Michał Skwarzyński.
Mec. Michał Skwarzyński zauważył też, że w sytuacji nadużyć konserwatywni posłowie powinni zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ten fragment ustawy dopuszczający aborcję, który dot. zdrowia kobiety w zakresie chorób psychicznych.
RIRM