Komisja Wenecka jednoznacznie wskazała, że nie można generalnie doprowadzić do usunięcia sędziów ze stanowisk czy do podjęcia innych aktów o charakterze represyjnym wobec sędziów startujących na wyższe stanowiska sędziowskie (czy w ogóle na stanowiska sędziowskie) po roku 2018. Mogą być to jedynie akty indywidualne. Ponadto – co istotne – wskazała ona, że wszelkiego rodzaju rozwiązania normatywne, a więc ustawowe, mają być umocowane w prawie wewnętrznym, czyli prawie krajowym, a prawo krajowe jest jednoznaczne. Konstytucja stanowi, że sędziowie są nieusuwalni – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja sędzia Łukasz Zawadzki, członek Ogólnopolskiego Zrzeszenia Sędziów „Sędziowie RP”.
Komisja Wenecka zaopiniowała, że bez indywidualnej oceny nie można usunąć ze stanowisk wszystkich sędziów powołanych po zmianach w wymiarze sprawiedliwości z grudnia 2017 roku. Wcześniej to samo mówili „Sędziowie RP” i „Prawnicy dla Polski”.
– Podkreślali („Sędziowie RP” i „Prawnicy dla Polski” – przyp. radiomaryja.pl), że nie ma takiej możliwości normatywnej, prawnej, aby urzeczywistnić pomysły ministra Bodnara i pana premiera Donalda Tuska zaprezentowane miesiąc temu podczas konferencji prasowej, w której to w sposób abstrakcyjny podzielono sędziów powołanych po roku 2018 na trzy kategorie (…) i zamierzano aktem generalnym, abstrakcyjnym – mianowicie ustawą – doprowadzić do pożądanych konsekwencji, zresztą wbrew uregulowaniu konstytucyjnemu – przypomniał sędzia Łukasz Zawadzki.
Opinia konstytucjonalistów zasiadających w Komisji stanowi odpowiedź na cztery pytania, jakie wystosował do tego organu minister Adam Bodnar. Szef resortu sprawiedliwości liczył zapewne, że proponowane przez niego „czystki” w wymiarze sprawiedliwości spotkają się z aprobatą tej instytucji. Tak się jednak nie stało. Jak nietrudno się domyślić, opinia Komisji Weneckiej jest nie w smak obecnym rządzącym.
– Proszę zwrócić uwagę, że opinia (…) została podjęta w sobotę, natomiast opublikowana dopiero wczoraj. Dwa-trzy dni zwłoki umożliwiły panu ministrowi sprawiedliwości prowadzenie (…) narracji zmierzającej do wskazania, że te opinie są dla tych pomysłów korzystne. Nie są korzystne. Komisja Wenecka jednoznacznie wskazała, iż nie można (…) generalnie doprowadzić do usunięcia (sędziów ze stanowisk – radiomaryja.pl) czy do podjęcia innych aktów o charakterze represyjnym wobec sędziów startujących na wyższe stanowiska sędziowskie (czy w ogóle na stanowiska sędziowskie) po roku 2018. Mogą być to jedynie akty indywidualne. Ponadto – co istotne – wskazała ona, że wszelkiego rodzaju rozwiązania normatywne, a więc ustawowe, mają być umocowane w prawie wewnętrznym, czyli prawie krajowym, a prawo krajowe jest jednoznaczne. Konstytucja stanowi, że sędziowie są nieusuwalni – mówił gość „Aktualności dnia”.
Bardzo ciekawa wypowiedź Prof. Aleksandra Stępkowskiego. Rzecznik SN wskazuje, że sposób komunikacji Min. @Adbodnar ws. opinii Komisji Weneckiej dot. zmian w polskim sądownictwie zakłada manipulowanie stanowiskiem Komisji Weneckiej, by Polacy nie znali jej sentencji.
Warto https://t.co/NRBV55RmNA
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) October 15, 2024
Sędzia Łukasz Zawadzki dodał, że opinia Komisji Weneckiej sprawiła, iż pejoratywne określenie „neosędziowie”, ukute przez środowisko skupione wokół Donalda Tuska, legło w gruzach.
– Komisja Wenecka zdaje się wprost mówić, że sędziowie powołani po roku 2018 są sędziami, a nie żadnymi „neosędziami” – to po pierwsze, a po drugie, że wydane przez nich orzeczenia wiążą i funkcjonują w porządku normatywnym – zaznaczył członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów „Sędziowie RP”.
Poseł @mwojcik_: Miałem okazję wczoraj zapoznać się z opinią Komisji Weneckiej. To jest kompromitacja rządu, bo z tej opinii wynika jednoznacznie, że nie ma w polskim systemie żadnych neosędziów. Runęła ta cała linia, którą od 8 miesięcy przedstawia ekipa Donalda Tuska i ministra… pic.twitter.com/LVUIW8gOkF
— Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) October 15, 2024
Protektorzy Adama Bodnara z Rady Europy i Komisji Weneckiej najpierw postawili go do pionu w sprawie immunitetu Marcina Romanowskiego, a teraz nakazują mu uznawać wyroki wydane przez nielubianych przez niego sędziów.
A oznacza to, że nawet jego wyrocznie nie łykają tej… pic.twitter.com/udd8SxbN90
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) October 14, 2024
Komisja wskazała też, że weryfikacji sędziów powinien dokonywać organ niezależny od rządu. Rozmówca Radia Maryja podkreślił, że takie organy już istnieją w polskim ustroju – są nimi sądy dyscyplinarne.
O tym, że nie można usuwać sędziów ze stanowisk za pomocą ustawy, mówiła także Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Opinię Komisji Weneckiej [skomentował również poseł Paweł Jabłoński] z Prawa i Sprawiedliwości.
radiomaryja.pl