Reprezentantka Polski w biegu na 800 metrów Joanna Jóźwik skomentowała w programie „Minęła dwudziesta” (TVP Info) kontrowersje związane ze startem zawodniczek o podwyższonym poziomie testosteronu na igrzyskach w Rio.
Jest zrozumiałe, że po prostu możemy czuć się pokrzywdzone
— przyznała Jóźwik.
1:57 stawia mnie w ścisłej czołówce światowej, pozostaje się tylko cieszyć. Trudno mi powiedzieć, jaki wynik jeszcze osiągnę
— podkreśliła.
Piłka leży po stronie Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej. Te reguły powinny być jasno określone
— zauważył jej trener, który również był obecny w studiu.
Myślę, że zaczęło się od tego przypadku, ale jeśli będzie tak dłuższy czas, to ten problem pojawi się również w innych konkurencjach
— zwróciła uwagę Jóźwik.
Na pytanie, czy będzie więcej takich sportowców, odpowiedziała:
Możliwe, że tak.
Joanna Jóźwik odniosła się również do swojej słynnej wypowiedzi na temat rywalek i ich płci.
Nie wiem czy powiedziałam prawdę, podzieliłam się swoimi odczuciami. (…) Wypowiedziałam się na swoich rywalek być może nieodpowiednio, zostało to odebrane jak zostało, ale nie mogę cofnąć słów
— zaznaczyła.
źródło: wpolityce.pl
fot: youtube