Czwartkowy dzień w polityce to również ważna uroczystość nadania Krajowej Szkole Administracji Publicznej imienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego. Prowadzimy relację na żywo z tej uroczystości.
Oficjalna uroczystość jest poprzedzona sesją naukową dla słuchaczy KSAP i zaproszonych studentów oraz absolwentów uczelni wyższych. Panel dyskusyjny prowadzi red. Jacek Karnowski, a w dyskusji biorą udział m.in.: dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, Anna Piekarska, Janusz Kowalski, Marcin Roszkowski i Tomasz Żukowski.
14:30. Zakończenie sesji naukowej. Po godzinie 15:00 uroczystość nadania KSAP im. Lecha Kaczyńskiego.
14:20. Kowalski mówi o konieczności wyjęcia polityki energetycznej z bieżącego sporu politycznego. Jak przekonywał, przykładem takiego projektu była budowa terminala LNG.
Lech Kaczyński zostawił po sobie realne dokonania. Nie tylko ustawy, MPW czy Centrum Nauki Kopernik. (…) Życzę Wam, studenci, byście odnaleźli busolę państwowotwórczą, bo Lech Kaczyński jest w tym wzorem. Dowiódł, jak poprzez instytucje można skutecznie służyć Rzeczypospolitej i mieć z tego radość.
14:15. Ostatnie wystąpienie w tym panelu to Janusz Kowalski, współautor biografii Lecha Kaczyńskiego.
W ostatnich latach zadałem sobie pytanie, czy wybory: moralne i polityczne, Lecha Kaczyńskiego sprawdzają się w życiu codziennym? Choćby w funkcjach, które miałem zaszczyt sprawować. Tak, to działa. Był politykiem skutecznym. (…) To, co powinno interesować studentów KSAP to reforma administracyjna miasta Warszawy. Lech Kaczyński musiał administrację scalać na nowo – uporządkował inwestycje, w wielu obszarach usunął patologię związaną z układem warszawskim.
14:05. Piekarska zwraca uwagę na kontrolujący wymiar władzy – zwłaszcza w kontekście transformacji ustrojowej i kształtowania się państwa po 1989 roku.
Rola kontroli państwowej jest niezmiernie ważna. (…) Lech Kaczyński zdaje sobie sprawę, że nie może zrobić stuprocentowej wymiany kadr. To było ewolucyjne przekształcenie NIK – że mogła zafunkcjonować w demokratycznym państwie tak, jak powinna.
14:00. Anna Piekarska z IPN (biograf Lecha Kaczyńskiego) zastanawia się nad rolą propaństwową w działalności śp. prezydenta.
Punktem zwrotnym w karierze Lecha Kaczyńskiego było objęcie prezesury w NIK. On wtedy musi zawiesić działalność polityczną i stać się z dnia na dzień bezstronnym urzędnikiem. To dla niego rewolucja mentalna. Właśnie w NIK rozpoczyna się jego kariera jako państwowca
— ocenia Piekarska.
Jak przekonuje biograf Lecha Kaczyńskiego, śp. Prezydent powtarzał, że to właśnie praca w NIK pozwoliła zrozumieć wiele mechanizmów działania państwa.
13:55. Prezes Instytutu Jagiellońskiego przypomina, jak wielką manipulacją potraktowano wizytę Lecha Kaczyńskiego w Gruzji.
To nawet nie był przemysł pogardy, co polityka podważenia wiarygodności. (…) Lech Kaczyński miał bardzo precyzyjny pomysł na to, co zrobić, a jazgot wokół tego i zamulanie był niesamowity. Cała ta małpiarnia nie rozumiała, w czym rzecz. Oni tego nie rozumieją i łatwo ich do tego wykorzystać.
Roszkowski opowiada również o polityce energetycznej – dywersyfikującej dostawy gazu z Rosji.
13:52. Roszkowski przypomina, że to Lech Kaczyński był pomysłodawcą Centrum Nauki Kopernik.
Zamulone to zostało elementami dodatkowymi, niezwiązanymi z meritum. Podobnie z Muzeum Powstania Warszawskiego – nadzór budowlany zamyka MPW; w reakcji narracja, że Lech Kaczyński wysyła powstańcom pocztówki. Zamulanie…
13:45. Marcin Roszkowski – rzecznik Ratusza za czasów Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, obecnie Prezes Zarządu Instytutu Jagiellońskiego – opowiada o swoim doświadczeniu pracy ze ś.p. prezydentem.
Roszkowski zwraca uwagę na pewną pracę wykonaną przeciw Lechowi Kaczyńskiemu:
Jeżeli mamy taką postać jak Lech Kaczyński, można go przemilczeć. Ale Lecha Kaczyńskiego – prezydenta Warszawy, Polski – nie da się przemilczeć. Trzeba więc było uderzyć w jego wiarygodność. Nie podważano jego sprawności, inteligencji, ale właśnie wiarygodności. (…) Jak można zamulić i odwrócić uwagę? Kampania wyborcza, kilka miesięcy do wyborów. HGW, Julia Pitera, konferencja w hospicjum – oskarżenie, że Lech Kaczyński zabrał hospicjom 500 tys. złotych. To nieprawda, ale cztery równe dobry TVN pokazywał ten temat. Kaczyński jawi się jako niewiarygodny, bałaganiarz, etc.
13:42. Jak mówi Łopiński, zdaniem Lecha Kaczyńskiego państwo nie powinno być „własnością” elit czy wybranych, ale wszystkich obywateli.
Zapewnienie poczucia bezpieczeństwa to fundamentalny obowiązek państwa. (…) W aktywności zagranicznej prezydenta jeszcze wyraźniej manifestowała się ekscytacja dwoma projektami: romantycznym i pozytywistycznym. Przed wyruszeniem w tragiczną drogę do Katynia, powiedział: „Racje nie są równo rozłożone między różne narody. Rację mają ci, którzy walczą o wolność”. Lech Kaczyński całym swoim życiem dał również świadectwo tym słowom.
13:38. Były minister w Kancelarii Prezydenta przypomina o udziale Lecha Kaczyńskiego w spotkaniach w Magdalence.
Ale fraternizacja między ludzi z części „S” i części elit komunistycznych napotykała na sprzeciw Lecha Kaczyńskiego. (…) Prezydent całym swoim życiem udowodnił, że można być skutecznym i dawać świadectwo prawdzie.
13:35. Maciej Łopiński wspomina swoją przyjaźń z Lechem Kaczyńskim.
Zacznę od wątku krytycznego. Pani doktor mówiła o Lucieniu – w ramach Lucienia były różne poglądy na temat gości, których pan prezydent zapraszał. Byłem na większości spotkań – często było tak, że po weekendowych spotkaniach w Lucieniu w poniedziałek w „GW” pojawiały się komentarze lucieńskich gości, odsądzających Lecha Kaczyńskiego od czci i wiary. A w samym Lucieniu zachowywali się jak Aleksander Smolar – „przy kolacji po obu stronach Lecha Kaczyńskiego siedział Aleksander Smolar”.
13:33. Jak podkreśla Żukowski, zdaniem Lecha Kaczyńskiego wybór w prowadzeniu polityki kraju to wybór między państwem nowoczesnym i bezsilnym.
13:30. Dr Żukowski cytuje opinie Lecha Kaczyńskiego dotyczące zaangażowania państwa w kolejnych dziedzinach życia publicznego.
Lech Kaczyński miał świadomość, że chodzi nie tylko o procedury i instytucje. O sile i sprawności państwa decyduje coś innego. Nasz kraj potrzebuje kompetentnych urzędników o walorach moralnych
— zaznaczył politolog.
13:24. Głos zabiera dr Tomasz Żukowski. Politolog opisuje wizję państwa, jaką podzielał Lech Kaczyński; wylicza rolę państwa w zakresie bezpieczeństwa państwa, polityki socjalnej czy dziedzin zdrowia i innowacji.
13:20. Fedyszak-Radziejowska zwraca uwagę na propaństwowy charakter polityki Lecha Kaczyńskiego.
Nie wszyscy, nawet na prawicy, potrafią myśleć i działać w ten sposób. (…) Nie można mu było zarzucić wiarygodności w tym, co mówi i co robi w życiu rodzinnym i zawodowym
— ocenia.
Socjolog wskazuje także na falę hejtu, która uderzyła w prezydenta Kaczyńskiego i blokowała, utrudniała jego misję.
Z wielu badań wynika, że mamy zaniżone poczucie własnej wartości jak społeczeństwo. W jednym możemy to odbudować: w 2005 roku wybraliśmy bardzo wiarygodnego polityka prezydentem RP.
13:15. W ocenie dr Fedyszak Lech Kaczyński nie wykorzystywał swojej pozycji w polityce, by decydować czy pouczać, ale słuchać ludzi, którzy brali udział w seminariach w Lucieniu.
Tam nigdy nie padały słowa, które nazywamy dziś hejtem
— zwraca uwagę Fedyszak.
Socjolog wskazuje również na charakterystyczny proces „delegowania uprawnień” na uczestników seminariów lucieńskich. Przykładem jest Muzeum Powstania Warszawskiego.
To był praktyk demokracji. (…) Budowanie sceny politycznej, w której różnice polityczne dzielą ludzi „Solidarności” było niezbędnie konieczne. W latach 90. myśmy się na scenie politycznej dzielili na komuchów i solidaruchów.
Jak długo Rzeczpospolita miała na scenie kontynuować transformacyjną wizję sceny politycznej? Wielki wysiłek budowania sceny politycznej, na której rywalizują ci, którzy chcieli demokratycznego państwa – to bardzo trudne przedsięwzięcie po PRL, a Lech Kaczyński brał w nim aktywny udział.
13:10. Dr Fedyszak-Radziejowska zwraca uwagę na niezwykle demokratyczny charakter drogi politycznej Lecha Kaczyńskiego.
Kto z dzisiejszych polityków ma tak konsekwentną biografię, gdy poddaje się procedurom demokratycznym: nie tylko politycznym, ale i związkowym?
— pyta socjolog.
Przypomina przy tym o seminariach w Lucieniu, gdzie politycy wraz z środowiskiem naukowym debatowali o sprawach publicznych.
Widziałam w praktyce, że Lech Kaczyński był kimś, kto nie opowiadał o demokracji, tylko ją praktykował. (…) Toczyły się w Lucieniu dyskusje, gdzie profesorowie i politycy debatowali o najważniejszych kwestiach. Niezwykłym urokiem tych spotkań były sytuacje, w których Lech Kaczyński nieśmiało prosił prowadzącego, czy może zabrać głos.
To był partnerski stosunek, w którym prezydent siadał między uczestnikami i jak profesor – a nie polityk czy prezydent – brał udział w dyskusji.
13:05. Fedyszak mówi o roli Lecha Kaczyńskiego w transformacji ustrojowej państwa z PRL w demokratyczną i suwerenną Rzeczpospolitą.
Był przy Okrągłym Stole, bo to był sposób na to, by zbudować scenę polityczną i suwerenne państwo, które funkcjonuje jako demokratyczne. Dziś w polityce rzadko używa się przymiotników pozytywnych, ale coś trzeba udowodnić.
Socjolog przypomina kolejne fakty z życiorysu Lecha Kaczyńskiego: karierę akademicką, a zarazem opozycyjną w czasach komunizmu.
W czasach komunizmu jest praktykiem, który swoją teoretyczną, akademicką wiedzę próbuje wykorzystać w praktycznych okolicznościach.
13:00. Głos zabiera dr Barbara Fedyszak-Radziejowska. Socjolog przypomina o swoich doświadczeniach współpracy z Lechem Kaczyńskim.
Dziś chcę powiedzieć młodym ludziom, w bezpośredni sposób, że Lech Kaczyński był człowiekiem autentycznym, wiarygodnym i konsekwentnym we wszystkich swoich rolach. Jego poglądy i deklaracje były zgodne z życiorysem i tym, co wyznawał.
12:55. Otwarcie sesji naukowej przez Jacka Karnowskiego.
Wcześniej studenci pracowali w trzech grupach warsztatowych, m.in. opracowując strategię komunikacyjną, która pozwoli na pokazanie prawdziwej, niezakłóconej przez media, cech osobowości lub aspektu pracy Lecha Kaczyńskiego.
W innym z warsztatów – „Wirtualne muzeum” – uczestnicy nabierali wiedzę z zakresu wykorzystania Internetu do promocji historii i kultury oraz poznają specyfikę projektów informatycznych. Równolegle do warsztatów organizowano również specjalną grę decyzyjną – „Zorganizuj urząd m. st. Warszawy” – dotycząca zaprojektowania funkcjonalnej organizacji urzędu.
źródło: wpolityce.pl
fot: youtube
Mam już ponad czterdziestu lat. Muszę dbać o swoją skórę z największą starannością. Pomimo tego, że dzień roboczy mam nie znormalizowany, staram się zrelaksować więcej, bo chroniczny brak snu naprawdę ma duży wpływ na wygląd. Przeszłam na kosmetyki przeciwstarzeniowe. Maskuje siwe włosy specjalistyczną farbą. Ale wciąż przegrywam tę wojnę przeciw starzeniu. A jeżeli głębokich zmarszczek nie mam i nie myślę, że oni wkrótce się pojawią, zmarszczek mimicznych mam już wystarczająco dużo, aby zatruć mi życie zepsuć nastrój.
Kolejne urodziny postanowiłam nie świętować. Ale spróbowałam trochę się pieścić, poprawić się humor – kupiłam torcik, wino, kwiaty. Ale tylko się przytulnie położyłam przed telewizorem, jak usłyszałam dzwonek do drzwi. To przyszła do mnie córka. Razem z nią i świętowaliśmy. Przed odejściem dała mi małe pudełko. Po rozpakowaniu ujrzałam tubkę z jakimś środkiem.
Collamask – opinia o kremie