Dziś we Włoszech rozpoczną się rozmowy poświęcone przyszłości Unii Europejskiej w związku z planowanym Brexitem. Angela Merkel, Francois Hollande i Matteo Renzi spotkają się na wyspie Ventotene.
Spotkanie przywódców Niemiec, Francji i Włoch jest przygotowaniem do nieformalnego szczytu 27 krajów w Bratysławie, który odbędzie się w połowie września. Unijni liderzy mają na nim rozmawiać, czy Wspólnota po wyjściu Wielkiej Brytanii powinna przyspieszyć integrację kosztem suwerenności krajów, czy też należy wzmocnić rolę państw narodowych, oddając im więcej władzy. Nie przypadkowe jest także miejsce spotkania. To na wyspie Ventotene 1941 r. powstał manifest europejskiego federalizmu.
Polska wraz państwami należącymi do Grypy Wyszehradzkiej podkreśla, że jest potrzeba wzmocnienia kontroli państw członkowskich nad procesami decyzyjnymi w Unii Europejskiej. Sprzeciwia się także dalszej federalizacji Europy – powiedziała podczas lipcowego szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej premier RP Beata Szydło.
– Jesteśmy zgodni co do tego, że Unia Europejska musi wrócić do korzeni. Unia musi bardziej koncentrować się na sprawach obywateli, a mniej na sprawach instytucji –wskazała Beata Szydło.
Wrześniowy unijny szczyt w Bratysławie powinien zatem skupić na tym, jaka powinna być Europa po Brexicie – powiedział premier Słowacji Robert Fico.
– Trzeba odpowiedzieć na pytanie, co pozostałych 27 państw może zaoferować, aby idea zjednoczonej Europy była nadal atrakcyjna – wskazał Robert Fico.
Już w najbliższy piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel przybędzie do Warszawy na rozmowy z premier Beatą Szydło oraz szefami rządów wszystkich państw Grupy Wyszehradzkiej w sprawie Brexitu.
Sprawa jest bardzo poważna, gdyż wyjście Brytyjczyków z Unii będzie miało poważne konsekwencje geopolityczne – podkreślił prof. Tadeusz Marczak.
– Należy się obawiać wzmocnienia osi Berlin-Paryż, dalszego biurokratyzowania i centralizowania Unii Europejskiej i przede wszystkim dryfowania tego duetu niemiecko-francuskiego w kierunki Rosji. Putin wyciągnął już rękę wobec rządów elit politycznych tych krajów, proponując wspólną przestrzeń od Władywostoku do Lizbony. Ten projekt geopolityczny jest bliski elitom przede wszystkim niemieckim, ale także i francuskim –wskazał prof. Marczak.
Unijni politycy muszą sobie ponownie odpowiedzieć na wiele pytań, nie tylko o relacje z Wielką Brytanią, ale także o kształt Unii Europejskiej, bo dotychczasowe odpowiedzi dotyczące przyszłości wspólnoty nie przekonują już Europejczyków.
foto: you tube
źródło: http://www.radiomaryja.pl/informacje/rozmowy-o-przyszlosci-unii-europejskiej/