Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone powrócą do roli kogoś, kto trzyma buta na gardle niemieckim. To samo powinni Amerykanie zrobić, jeśli chodzi o Putina, który jest zagrożeniem dla całego świata
— wyznał Wojciech Cejrowski w radiu Wnet przed wizytą prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie.
Podróżnik zwrócił uwagę na przykład z historii, gdy Stany Zjednoczone po obu wojnach światowych kontrolowały Niemcy. Jego zdaniem było to znaczące i dobre, ponieważ sytuacja, kiedy Berlin jest europejskim hegemonenm, jest po prostu „niezdrowa i niedemokratyczna. Stwierdził nawet, że Niemcy, gdy zbytnio podnoszą głowę, „ludzie muszą uciekać z Europy”.
Oczekuję, że Trump w sposób elegancki, a jednocześnie dosadny i krwawy da po pysku Niemcom i Ruskim
— powiedział.
To, że Trump pojawi się na takim forum jak szczyt Trójmorza, jest sygnałem, że chce on docisnąć i Niemcy, i Putina do ściany
— stwierdził podróżnik.
źródło: wpolityce.pl