Przedstawiciele tzw. Obywateli RP próbowali dostać się do Sejmu. Jednak okazało się, że nie spełnili wszystkich formalności i nie dokonali zgłoszeń, aby uzyskać przepustki. Zakaz wejścia na teren parlamentu wywołał absurdalną nerwowość Pawła Kasprzaka, który w końcu urządził niemałą szopkę!
Gdy nie udała się arogancka utarczka z członkiem Straży Marszałkowskiej, który nie zezwolił tzw. Obywatelom RP wejść na teren Sejmu, Paweł Kasprzak demonstracyjnie… spalił własny dowód osobisty!
Proszę się przyjrzeć bardzo uważnie.. moje obywatelskie prawa są tyle warte— popisywał się Kasprzak, paląc urzędowy dokument.
odważne, kontrowersyjne
kiedy trójząb na znak protestu podpalił swój dowód osobisty, pracownik sejmu zadzwonił po straz pożarną 😀 pic.twitter.com/sdNXKZzPVD— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 29 września 2017
powinien beknąć za profanację godła Polski
I to ma być obywatel RP ? Uważam że to jest banda debili (czytać ubeków) której od niedzieli skróci się emeryturka. Robią wszystko aby tylko zaistnieć w mediach i o nich się mówiło. A za spalenie publicznie dokumentu tożsamość powinien ponieść surową karę dla przykładu.