Wizjonerka” Środa wieszczy koniec świata: „Bodnar jest również obrońcą resztek cywilizacji, która pod rządami PiS ginie…”

Kilka dni temu Magdalena Środa stwierdziła, że nie ma już sił do opozycji, która nie ma żadnego pomysłu na Polskę, więc zostały jej tylko siły nadprzyrodzone. Postanowiła w aktualną politykę wmieszać stare słowiańskie zwyczaje i noc kupały. Teraz idzie krok dalej i broniąc Adama Bodnara ogłasza koniec cywilizacji pod rządami PiS. Czy to już desperacja, czy jednak za dużo słońca?

Prof. Magdalena Środa na swoim Facebooku postanowiła wziąć o obronę Adama Bodnara. RPO stanął w obronie domniemanego zabójcy 10-latki z Mrowin i sugerował, że policja użyła tortur wobec podejrzanego o zabójstwo dziecka.

 

Feministka postanowiła wymieszać wszystko tak, by to oczywiście PiS był winny i to właściwie za wszystko. Jest już o krok od tego, by ogłosić koniec świata.

Adam Bodnar jest nie tylko doskonałym Rzecznikiem Praw Obywatelskich ale również obrońcą resztek cywilizacji, która pod rządami PiS ginie…

—napisała na Facebooku.

Broniąc wystąpienia Adama Bodnara w sprawie Jakuba A. pisze nawet o obozach koncentracyjnych. To ogromne nadużycie, ale Środa nie ma z tym żadnego problemu.

To już w Oświeceniu powstała idea, że ludzka godność polega na zakazie traktowania człowieka jak przedmiot. Nawet najbardziej parszywy rzezimieszek i morderca posiada godność, bo jest człowiekiem. Ta godność to w istocie prawa, które zapewniają mu ludzkie traktowanie nawet wtedy gdy jest bestią

—stwierdziła.

Magdalena Środa jest bardzo rozczarowana, że domniemamy zabójca Kristiny z Mrowin nie był potraktowany w większym szacunkiem przez policję.

Osobiście chętnie podałabym wielu przestępców torturom i traktowała jak bestie, ale nie chciałabym żyć w państwie, które kieruje się takimi doraźnymi emocjami a nie prawem, którego podmiotem jesteśmy my wszyscy niezależnie od tego czy jesteśmy tego godni czy nie

—podkreśliła Środa.

Frustracja wśród osób wspierających opozycję sięga zenitu, feministka stwierdziła:

Ale zbliża się koniec świata naszej cywilizacji, widać, że nie tylko klimatyczny.

Strach się bać. A może wystarczy te katastroficzne wizje wyśmiać…

źródło: wpolityce.pl