Gościem w porannym programie TV Republika był publicysta Rafał Ziemkiewicz. Skomentował m.in. wczorajszy Marsz Niepodległości z perspektywy uczestnika.
– Niestety z punktu widzenia Trzaskowskiego nie zauważyłam ani jednego przewróconego kosza na śmieci. Zero śladów po marszu. Nic – powiedział Ziemkiewicz.
– Ekscesów nie było, ale można popatrzeć na porażające zachowania. Myślę, że to robota dla księdza egzorcysty, bo tu już psychiatra nie jest w stanie pomóc Trzaskowskiemu i redaktorom Onetu czy TVN-u – dodał publicysta.
Jest to wydarzenie dla tych, którzy się identyfikują z niepodległością, dla których to jest wartość. Trzaskowskiego boli to, że ludzie chcą świętować niepodległość. Przecież niepodległość jest niepotrzebna, oddala nas od pełnego członkostwa w Unii Europejskiej – powiedział ironicznie Ziemkiewicz.
Także rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak podczas konferencji dotyczącej zabezpieczenia uroczystości 11 listopada, w tym Marszu Niepodległości, mówił że „uroczystości zaliczają się do najbezpieczniejszych w ciągu ostatnich lat”.
Tegoroczny marsz przechodził ulicami Warszawy pod hasłem „Niepodległość nie na sprzedaż”. Wydarzenie po raz pierwszy w historii miało charakter państwowy. Według szacunków w wydarzeniu mogło wziąć udział około 150 tys. patriotów.
ŹRÓDŁO: TV REPUBLIKA